Witam Was na przysłowiowej herbatce, przy której dzisiaj świętuję. Zamiast zamieszczać
nowe treści postanowiłam zrobić małe podsumowanie tego co już do tej pory udało mi się
nowe treści postanowiłam zrobić małe podsumowanie tego co już do tej pory udało mi się
zrealizować pisząc bloga. Mój blog jest jeszcze młody bo dokładnie 1 listopada będzie
miał pół roku. Posta zamieszczam jednak w poniedziałek bo wtorek to dzień szczególny
miał pół roku. Posta zamieszczam jednak w poniedziałek bo wtorek to dzień szczególny
i nasze myśli skierowane są w inną stronę.
Wracając do bloga, z dzisiejszym postem włącznie, zamieściłam do tej pory 50 postów na
różne tematy, skupione wokół kilku kategorii. Były to posty o rozwoju osobistym, zdrowiu,
urodzie, podróżach, kreatywności, kulinariach i zakupach. Pisałam regularnie dwa razy w
tygodniu, przeważnie we wtorek i w piątek.
Przyznam się Wam, że na początku, po napisaniu kilku postów, miałam wątpliwości czy
będę w stanie wymyślać ciekawe tematy na bloga i czy ktoś będzie chciał to czytać.
W miarę jak blog zaczął się rozwijać, a czytelników i komentarzy przybywało, tematy
nasuwały mi się same i teraz już się nie boję, że zabraknie mi pomysłów bo mam ich
coraz więcej. Bardzo to polubiłam i dzięki blogowaniu poznałam też wiele ciekawych
osób oraz ciekawe blogi, które chętnie odwiedzam. O tym będzie jeszcze później.
Teraz, podsumowując to moje półroczne blogowanie, chciałam zwrócić Waszą uwagę na
kilka moich starszych postów, które moim zdaniem są warte odwiedzenia bo zawierają
cenne informacje, a które zamieszczone na samym początku blogowania, mogły pozostać
niezauważone. Poniżej podaję linki do tych postów.
Jeśli chodzi o media społecznościowe to narazie jestem tylko na google+, gdzie mam 91
obserwatorów, których sobie bardzo cenię. Nie przekonałam się jeszcze do facebooka,
ale myślę, że wkrótce o tym pomyślę.
Obserwatorzy
Dzisiaj dołożyłam do bloga nowy gadżet Obserwatorzy i mam wielką nadzieję, że znajdą
się osoby, wśród tych co regularnie mojego bloga odwiedzają, które zechcą zaobserwować
mój blog. Ja oczywiście też mam zamiar zaobserwować inne blogi, które często odwiedzam
Jakoś do tej pory o tym nie myślałam ale wiem, że to może bardzo ułatwić kontakt.
Jak już pisałam wcześniej, dzięki blogowaniu poznałam wspaniałych ludzi i ich blogi, które
często odwiedzam i mam nadzieję, że nie przestaną pisać bo najgorzej jest, jeśli lubisz
jakiegoś bloga, a potem ta osoba znika i przestaje zamieszczać nowe posty. Tak właśnie
było w przypadku 2 blogów, które lubiłam czytać. Ostatnio jedna z tych osób pojawiła się
znowu i mam nadzieję, że będzie znowu pisać regularnie.
Nie sposób oczywiście wspomnieć tutaj o wszystkich blogach, które bardzo lubię i często
odwiedzam bo post byłby zbyt długi. Dzisiaj więc polecę Wam kilka z tych najfajniejszych,
a na inne przyjdzie kolej za jakiś czas:).
Inspirujące blogi
Blog Agnieszki Wieczorek „Dom na obcasach” po prostu uwielbiam i z niecierpliwością
zawsze czekam na kolejny post. Pisze bardzo rzeczowo i ciekawie, porusza tematy, które
mnie interesują i zawsze znajduję tam coś dla siebie, coś co mnie zainspiruje albo pomoże
w codziennym życiu.
Kolejnym blogiem, na który lubię zaglądać jest blog Renaty Jurgały „Lilannn”, która pisze
często bardzo szczerze i od serca to, co akurat jej na sercu leży, czy to odnośnie zakupów,
wychowywania dzieci, czy innych spraw, które często dotyczą większości z nas. Pełno tam
też cennych wskazówek.
Bardzo cenię też blog Skarlet i Alberta o Bałkanach, z którego dowiedziałam się wielu
cennych rzeczy o tamtym regionie i jego przeszłości i ciągle mam ochotę na więcej bo
piszą bardzo ciekawie.
Jest więcej takich inspirujących blogów, które warte są polecenia i mam nadzieję, że te
osoby mi wybaczą, że nie zalinkowałam do nich dzisiaj. Mam na myśli np. blog Angelicy
Hyde ze wspaniałą oprawą plastyczną i ciekawymi tekstami, Moniki Szostek z niezwykle
interesującymi artykułami, czy bardzo motywujący do działania blog Emilii Gotz albo
blog Blueberry zawierający cenne wskazówki odnośnie żywienia i produktów, które jemy
oraz blog ze wspaniałym rękodziełem Anity M., a także wiele innych, o których tutaj nie
wspomniałam, ale które również cenię i niektóre nawet nominowałam wcześniej do
Liebster Blog Award.
Podsumowując to wszystko na zakończenie jeszcze chcę Wam powiedzieć, że cieszę się,
że należę do tej blogowej społeczności i mam nadzieję, że nasze blogi będą się rozwijać i
będziemy się wymieniać doświadczeniami.
Chcę jeszcze podziękować osobom, które blogów nie mają, a które odwiedzają często mój
blog i zostawiają ślad w postaci komentarzy, które są dla mnie bardzo cenne i motywują
mnie do dalszego pisania.
Takie „herbatki” jak dzisiejsza zamierzam urządzać o każdej porze roku - raz na kwartał.
Będziecie mogli wtedy poczytać o tym, co się działo na blogu, co mnie inspirowało i
Będziecie mogli wtedy poczytać o tym, co się działo na blogu, co mnie inspirowało i
jakie są dalsze plany.
Jestem ciekawa Waszych opinii o moim blogu i ewentualnych pomysłów na temat tego,
o czym jeszcze chcielibyście u mnie poczytać. A tych, którzy zdążyli polubić mojego bloga
proszę o obserwację.
KreoVita