Jakiś czas temu podawałam Wam przepis na falafele i wegetariańskiego cheesburgera
z kotletem zrobionym wg przepisu na falafele. W dzisiejszym przepisie do zrobienia
kotlecików wykorzystam właśnie te same składniki co na falafele, ale będą podane w
innej odsłonie bo z kuskusem.
Składniki:
- kuskus,
- sos pomidorowy (składniki na sos poniżej),
- kotleciki - przepis znajdziecie w poście Wegetariański cheesburger_
Na sos:
- passata,
- pół tyżeczki cukru,
- sól,
- szczypta pieprzu cayenne,
- łyżeczka oregano zmieszanego z bazylią,
- pół łyżeczki słodkiej papryki,
- szczypta mielonej kolendry,
- łyżka oliwy
Przygotowanie:
Najpierw przygotować kotleciki, ale nie smażyć jeszcze. Kuskus przygotować wg przepisu na
opakowaniu. Najczęściej nie wymaga gotowania, a tylko zalania wrzątkiem.
Oliwę rozgrzać, wrzucić na to passatę, chwilę podsmażyć, dodać przyprawy, zostawić na
małym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Jednocześnie usmażyć kotleciki. Jak będą gotowe,
wymieszać kuskus ze sosem i podać na talerzu razem z kotlecikami. Smacznego.
Do tego dania uformowałam płaskie kotleciki, ale jeśli ktoś lubi tradycyjne okrągłe falafelki,
będą smakowały równie dobrze.
Jeśli ktoś nie lubi mieszać kasz czy ryżu z sosem, można kuskus najpierw wyłożyć na talerz
i dopiero polać go trochę sosem. Wtedy będzie bardziej sypki.
Kotleciki z ciecierzycy w takim wydaniu również smakują wyśmienicie. Warto spróbować
kuskus bo jest bardzo lekkostrawny i smaczny. W tym przepisie kuskus wygląda inaczej niż
zwykle, ponieważ jest wymieszany z sosem pomidorowym. To taka moja wariacja, która
dodaje kuskusowi pikanterii i wyrazistości.
Uwaga:
Jeśli chcecie przygotować więcej tych kotlecików na kilka obiadów, warto je uformować i
bez smażenia wstawić do lodówki owinięte w folię spożywczą. Na drugi dzień usmażyć. Będą
lepsze świeżo usmażone niż odsmażane.
Przed usmażeniem. Można zawinąć w folię i przechowywać w lodówce do drugiego dnia. |
Ciekawa jestem czy znacie kuskus i lubicie? Jedliście go już w takim lub podobnym wydaniu?
A może macie swoje sprawdzone przepisy na dania z kuskusem? Napiszcie proszę o tym w
komentarzach, a jeśli podoba Wam się mój blog obserwujcie i udostępniajcie:)
KreoVita
jadłbym *.*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogę Cię poczestować przez internet:)
UsuńBardzo lubię kuskus :) Te kotleciki z ciecierzycy prezentują się mega smacznie i bardzo chętnie wypróbuję na bezmięsny obiadek :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy Ci smakowały:)
UsuńKiedyś sceptycznie podchodziłam do wegańskiej kuchni, ale od kiedy spróbowałam kilku potraw, to jestem pozytywnie zdziwiona.
OdpowiedzUsuńJa też:) Najpierw moja córka zainteresowała się takimi potrawami, ugotowała i obie stwierdziłyśmy, że warto było:)
UsuńNie przepadam za kuskusem ale kotleciki bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj - naprawdę warto:)
UsuńLubię kuskus. Ale mięcho musi być! :D
OdpowiedzUsuńA jadłaś kiedyś falafele?
UsuńWyglądają apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLubię kuskus i pasuje do kotlecików :-)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńomom falafele kocham:)
OdpowiedzUsuńNie Ty jedna:)
Usuńnajlepiej z ostrym sosem:D
UsuńA u mnie z daniami bezmięsnymi to tak różnie. Mam wrażenie, że przynajmniej raz dziennie coś z mięsa muszę zjeść, bo czuję pustkę w żołądku i brak energii. Czyli jeśli obiad bez mięska, to na śniadanie wędlina.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to raczej kwestia przyzwyczajenia bo ja mało mięsa jem, a wędlin prawie wcale i energii mi nie brakuje:) Radzę jeść więcej rzeczy z błonnikiem. Wtedy nie odczuwa się tej pustki w żołądku:)
UsuńFaladelki to u nas podstawa! Uwielbiamy je z Mężem:* Buziaki
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym, jak raz się spróbuje to potem tęskni się za nimi:)
Usuńudanej niedziel:)
OdpowiedzUsuńDzięki..Tobie również:)
Usuńza szybko minęła...
UsuńJeszcze nie jadłam kuskusu,ale mam zamiar :) Ostatnio robiłam pulpeciki z kaszą jaglana i były przepyszne :D
OdpowiedzUsuńChętnie poznałabym przepis na takie pulpeciki z kaszą jaglaną:)
UsuńTakich kotletów nigdy jeszcze nie jadłam ale chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńWypróbuj przepis bo warto. Ja raz spróbowałam i teraz jem takie kotleciki na różne sposoby, nawet w cheesburgerze, który smakuje rewelacyjnie:)
UsuńChętnie bym spróbowała takiego dania :) Prezentuje się apetycznie ;) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFajne kotleciki! ❤️ A kaszy kuskus jakoś dawno nie jadłam...
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńKuskusu spróbowałam po raz pierwszy stosunkowo niedawno ,ale bardzo mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńWarto jeść kuskus bo jest lekkostrawny, dobry nawet dla osób z problemami żołądkowymi.
UsuńLubię kuskus :) Zjadłabym taki obiadek :) Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńDawno nie jadłam kaszki kuskus. Na Twoje kotleciki chętnie skusze się :)
OdpowiedzUsuńJak raz spróbujesz będziesz robić częściej:)
UsuńPyyycha :) Jestem ciekawa jakie te kotleciki są w smaku :) Szkoda, że przez komputer nie można próbować potraw... ;P Wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No niestety internet ma tę wadę, że nie potrafi przekazywać jeszcze smaków ani zapachów:)
Usuńnigdy nie jadłam kus kusa
OdpowiedzUsuńJa też dopiero niedawno odkryłam kuskus. Można go szybko przyrządzić bo tylko wrzątkiem się zalewa, a do tego dobrze smakuje i jest lekkostrawny, same zalety. Spróbuj:)
Usuń