Prowadzisz zdrowy tryb życia? Racjonalnie się odżywiasz, uprawiasz sport, dostarczasz
organizmowi 2-3 l wody dziennie, a mimo to masz problemy ze zdrowiem? Powodem może
być woda z plastikowych butelek.
Pamiętam czasy kiedy w Polsce powszechne było picie herbaty, kawy, kompotów i zwykłej
kranówy. Wody butelkowanej nie było wcale, a ludzie żyli. Zachorowań na nowotwory było
znacznie mniej niż teraz. Potem jakiś geniusz biznesu wpadł na świetny pomysł żeby
sprzedawać ludziom wodę. Do tego zaczęto pakować ją w plastikowe butelki. Ruszyły
kampanie reklamowe mające za zadanie wmówić ludziom, że taka woda to samo zdrowie.
Spoty reklamowe nie tylko zachęcały do picia takiej wody, ale wręcz nakazywały. Jeśli chcesz
być zdrowy wybierz wodę danej marki - często słyszymy w reklamach telewizyjnych. Do tego
pokazuje się sielskie obrazki, wodę płynącą prosto z górskich źródełek. To wszystko zachęca
i przekonuje. Zwrot „jeśli chcesz być zdrowy” nie pozostawia nam wyboru, sugeruje, że jeśli
nie będziemy pić wody, zachorujemy.
Ogromne pieniądze włożone w kampanie reklamowe przyniosły oczekiwane skutki. Ludzie,
którzy wcześniej nie pili wody butelkowanej zaczęli bez większego zastanowienia ją kupować
żeby zachować zdrowie. Zaobserwowałam to nawet we własnej rodzinie. Czy rzeczywiście
przyniosło im to zdrowie? Po kilku latach zauważyłam, że niestety nie, ale oczywiście nikt
problemów ze zdrowiem nie wiąże z piciem wody, no bo jak to, przecież wszyscy twierdzą,
że woda jest zdrowa, a lekarze i dietetycy namawiają do picia przynajmniej 2 l dziennie. Nie
będę z tym polemizować bo rzeczywiście organizm nawadniać trzeba. Pytanie tylko czy woda
z plastikowych butelek da nam to, czego potrzebujemy.
Kiedy woda z plastikowych butelek może szkodzić?
Pomijając jakość sprzedawanej wody warto wiedzieć, że butelki PET, w które pakowana jest
woda i inne napoje, mogą uwalniać szkodliwe substancje, szczególnie jeśli towar jest
niewłaściwie lub długo przechowywany. Nikt jakoś się tym nie przejmuje. Stwarza to
zagrożenie szczególnie latem bo wysoka temperatura sprawia, że do wody z butelek
przenikają substancje powodujące zaburzenia hormonalne, bóle głowy, kłopoty z tarczycą,
otyłość, zaburzenia układu nerwowego, a nawet mające działanie rakotwórcze. Nie będę tu
zamieszczać analizy chemicznej, ale warto przyjrzeć się bliżej takim substancjom jak
antymon (sb), czy (BPA) bisfenol A. Ten ostatni występuje także w puszkach z napojami.
Pamiętaj:
➤ Nigdy nie trzymaj na słońcu ani w rozgrzanym samochodzie wody w plastikowej butelce bo
woda stanie się szkodliwa. Przechowywanie zapasu wody na nasłonecznionym balkonie to
też nie jest dobry pomysł.
➤ Nie przechowuj wody ani innych płynów w butelkach plastikowych w temperaturze
powyżej 25 stopni.
powyżej 25 stopni.
➤ Nie używaj ponownie plastikowych butelek PET.
➤ Wybieraj raczej opakowania szklane lub plastikowe oznaczone jako HDPE lub PP bo nigdy
nie wiadomo jak woda w butelce PET była przechowywana wcześniej.
➤ W domu lepiej pij wodę przefiltrowaną lub przegotowaną niż z plastikowych butelek.
To tyle ode mnie na dziś. Wiedzieliście o szkodliwości butelkowanej wody?
Wykorzystacie moje rady? A może znacie inne alternatywy dla butelkowanej wody, których tu
nie wymieniłam?
Jeśli podoba się Wam mój blog proszę o obserwację i udostępnianie moich postów.
KreoVita
Sporo w tym prawdy. W dzieciństwie żyłam na tzw "kranówie". Teraz wody z kranu się nie napije :P
OdpowiedzUsuńNo właśnie, media zrobiły swoje:)
UsuńN o tak ten plastik, niewiadomo co do niego dodają. Podobnie było z butelkami do niemowląt kilka lat temu...
OdpowiedzUsuńTeż o tym słyszałam.
UsuńSzczerze nie miałam o tym pojęcia, chyba zacznę pić wodę filtrowaną ;D
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Wody codziennie spożywa się tyle, że naprawdę warto się zastanowić.
UsuńSłyszałam o szkodliwości wody butelkowanej, trzymanej długo po otwarciu, ale żeby w ogóle butelkowanej? Warte zastanowienia, tylko czy te wszystkie filtry są nieszkodliwe?
OdpowiedzUsuńWażna jest temperatura przechowywania, a nad tym niestety nie mamy kontroli. Nie wiemy czy nie była wystawiona na słońcu przez wiele godzin na paletach. O aktualnej ofercie filtrów niestety niewiele wiem bo sama nie używam. Piję wodę przegotowaną, a najcześciej herbatę.
UsuńDobrze wiedzieć, nie zdawałam sobie z tego sprawy, teraz będę patrzeć na te oznaczenia na butelkach, u mnie zawsze całe zgrzewki wody.
OdpowiedzUsuńJa chyba muszę zacząć ode tego aby pić spore ilości wody bo raczej nie przepadam za wodą:(
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj piję wodę z filtrowanego dzbanka :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo piłam wodę butelkowaną - niby mineralną, czasami niby źródlaną, ale od kiedy sprawdziłam jaki skład i parametry ma woda z kranu w Gdańsku, a jakie ma woda butelkowana, którą kupuję to zrezygnowałam z kupowania. :) Ta w kranie ma lepsze parametry :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym, że woda z plastikowych butelek może być szkodliwa. Szkoda, że w niektórych sytuacjach raczej nie da się jej uniknąć.
OdpowiedzUsuńRzadko pijam wodę z takich butelek na szczęście...
OdpowiedzUsuńja też:)
Usuńrzadko pijam wodę butelkową, zauważyłam że zdecydowana większość butelek wykonanych jest z plastiku
OdpowiedzUsuńja piję wodę przegotowaną
OdpowiedzUsuńGdzieś tam słyszałam o tym, że woda w plastikowych butelkach może być szkodliwa, ale jakoś do kranówy przekonać się nie mogę, choć podobno w Krakowie jest najczystsza... nie wiem, dla mnie za dużo kamienia... choć oczywiście mogę filtrowaną pić, bo filtry też mamy :) To chyba już siła nastawienia i przekonania się do "kranówy" :)
OdpowiedzUsuńJej nie wiedziałam o tym, ale teraz myśląc nad tym masz rację ;)
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię jakoś przekonać się do picia wody, choć ostatnio mocno na tym pracuję :))) Będę zwracała większą uwagę na butelki....
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za te cenne informacje! Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a tutaj takie zagrożenie.
OdpowiedzUsuńDziś kranówa też zdrawa nie jest... dodają do niej fluor....
OdpowiedzUsuńMam zamontowany filtr w kuchni, więc u mnie tylko kranówkę się pije. Butelkowanej mało co :)
OdpowiedzUsuńJa piję wodę przefiltrowaną bo te w butelkach maja za dużo sodu i są dla mnie za słone - nie smakuja mi :)
OdpowiedzUsuńWow to mnie zszokowałaś. Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, że butelkowana woda może szkodzić, chociaz wiem że nie wolno trzymać jej na słońcu.
OdpowiedzUsuńKiedyś już słyszałam że woda z plastikowych butelek może być szkodliwa, szczególnie latem kiedy temp. są wysokie.
OdpowiedzUsuńJa słyszałam od mojej ciotki o tym, że woda butelkowana jest szkodliwa, ale nie wiedziałam czemu. Dopiero od ciebie dowiedziałam się, że to chodzi o temperaturę, w której przechowywane są plastikowe butelki. Ciocia zawsze piła tylko kranówkę, wcześniej nalewała ja do aktywnego kubka h2o żeby ją oczyścić. Woda z tego kubka smakuje zupełnie inaczej, sprawdzałem parę razy.
OdpowiedzUsuńO szkodliwość takich butelek słyszałam już bardzo dawno temu. Masakra jak producenci trują ludzi...Dobrym rozwiązaniem też jest przelanie takiej wody do dzbanka w domu.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Tak, ale i tak nie masz pewności czy wcześniej taka woda nie stała gdzieś na słońcu na paletach.
Usuń