Dziś mam dla Was prosty przepis na pyszne naleśniki ze szpinakiem i serem feta. To jeden
z moich ulubionych sposobów na podanie naleśników. Można użyć szpinak świeży lub
mrożony. Ja użyłam mrożonego. Danie nadaje się na każdy posiłek, zarówno na śniadanie,
obiad, jak i kolację.
Składniki na ciasto:
- mleko,
- woda gazowana,
- jajko,
- mąka,
- szczypta soli,
- oliwa lub olej
Składniki na farsz:
- opakowanie szpinaku,
- opakowanie sera feta,
- ząbek czosnku,
- oliwa,
- sól i pieprz,
- szczypta cukru
Przygotowanie ciasta
Wszystkie składniki połączyć i dobrze zmiksować, tak żeby powstała lejąca konsystencja.
Nie podałam proporcji bo w zależności od tego ile chcemy mieć tych naleśników wygląda
to różnie. Jeśli dodamy np. szklankę mleka i pół szklanki wody, mąkę potem dosypujemy
stopniowo i patrzymy jaka jest konsystencja ciasta. Ciasto nie może być za gęste, ale też nie
wodniste. Musi jednak dobrze się lać. Do samego ciasta dodajemy tylko odrobinę oliwy,
około pół łyżeczki po to by naleśniki nie przywierały do patelni. Odrobinę oliwy dajemy na
patelnię, wlewamy małą chochelkę ciasta na rozgrzany tłuszcz i dokładnie rozprowadzamy
po całej patelni tak aby powstał naleśnik. Chwilę smażymy z obu stron.
Przygotowanie farszu
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, wrzucamy na nią drobno pokrojony ząbek czosnku,
chwilę podsmażamy, po czym dodajemy uprzednio rozmrożony i odsączony z wody szpinak.
Podsmażamy kilka minut cały czas mieszając. Doprawiamy solą i pieprzem i szczyptą cukru
dla przełamania smaku. Pamiętajmy by za dużo nie solić bo feta, którą potem dodamy będzie
słona. Fetę kroimy w kosteczkę i dodajemy do gotowego farszu. Rozprowadzamy farsz na
każdym naleśniku i zwijamy w rulon albo składamy w trójkąt.
Uwaga
Takie gotowe już naleśniki można jeszcze zapiec delikatnie w piekarniku albo podać bez
zapiekania. Smakują równie dobrze.
Mam nadzieję, że przypadł Wam do gustu mój przepis. Wykorzystacie? A może macie swój
własny przepis na takie naleśniki?
A jeśli ktoś nie przepada za szpinakiem i woli takie danie w słodkiej wersji polecam moje
To tyle ode mnie na dziś. Jeśli podoba się Wam mój blog proszę o obserwację:)
KreoVita
Nie robiłam nigdy takich naleśników. Zawsze są z serem na słodko. Musze wypróbować Twój przepis ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naleśniki :)
OdpowiedzUsuńW takiej wersji nie jadłam naleśników. Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńJa naleśniki w każdej postaci. ;) Ze szpinakiem i fetą bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie szpinak-feta! Nie pomyślałam, żeby włożyć go na naleśników :) Zawsze to nowe danie :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naleśniki ze szpinakiem. Są pyszne! Lubię je na ciepło, ale i na zimno. Odgrzewam, a właściwie to odsmażam na maśle :)
OdpowiedzUsuńPyszności, chętnie bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych dań:-)
OdpowiedzUsuńMmm uwielbiam naleśniki ze szpinakiem :) Choć ja bym pewnie mozzarellę tam włożyła zamiast fety, bo lubię jak mi się ciągnie;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pycha;D
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze w tym roku będę cieszyć się takimi naleśnikami ze szpinakiem - niestety zasiany szpinak nie wszedł a mrożony mi nie smakuje ;/ No cóż - trzeba zaopatrzyć się w świeży ze sklepu - chociaż w przypadku nalesników, jednak pominę fetę, co nie oznacza, że takie połączenie nie jest smaczne :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie moje smaki
OdpowiedzUsuńProste i pyszne połączenie, my czasami dodajemy jeszcze odrobinkę suszonych pomidorów :)
OdpowiedzUsuńJadłam takie naleśniki i są całkiem smaczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i często robię. Dobry przepis na przemycenie szpinaku tym, którzy nie lubią :)
OdpowiedzUsuń