Ostatnio pisałam o profilaktyce, która jest najlepszą receptą na zdrowie. Czasem jednak
o niej zapominamy i wtedy wirusy mogą nas zaatakować. Dzisiejszy post będzie o tym, jak
sobie pomóc, kiedy już złapiemy przeziębienie. Oczywiście jeśli czujemy się źle, mamy
temperaturę albo jakieś inne niepokojące objawy powinniśmy się udać do lekarza, który
oceni czy to zwykłe przeziębienie czy może grypa albo jakaś infekcja bakteryjna. Diagnoza
Dieta
Od diety właśnie zacznę bo w zależności od tego czy infekcja jest wirusowa, czy bakteryjna
powinniśmy stosować inną dietę. Czasem sam organizm sygnalizuje nam co jest dla nas
dobre. Czy zauważyliście, że czasem jak jesteśmy chorzy w ogóle nie mamy apetytu, a
innym razem infekcja nie ma wpływu na nasz apetyt? Jednakże inne czynniki też mogą
wpływać na apetyt, np. leki. Nie jest więc właściwym żeby na tej podstawie tylko oceniać
rodzaj infekcji. Jeszcze raz powtarzam powinien zrobić to lekarz.
Jeśli okaże się, że mamy infekcję wirusową wtedy trzeba ją karmić, natomiast w przypadku
bakteryjnej raczej głodzić. Nie traktujmy tej głodówki tak dosłownie, ale nie zmuszajmy się
do jedzenia i nie objadajmy się.
Nie dotyczy to oczywiście płynów, których w każdym wypadku trzeba spożywać sporo, ale
w przypadku infekcji bakteryjnej raczej mało słodkich.
Jeśli chorujemy na przeziębienie, które jest chorobą wirusową, najlepszy jest rosół, który
dostarczy nam energii do walki z wirusami. Można go wzbogacić takim rozgrzewającym
dodatkiem jak imbir.
W przypadku infekcji bakteryjnej natomiast nie można się objadać, a dieta powinna
zawierać produkty z niewielką ilością glukozy, która to mogłaby namnażać bakterie.
Można do diety włączyć czosnek, fasolę, ryby, zielone warzywa, a unikać cukru.
Można do diety włączyć czosnek, fasolę, ryby, zielone warzywa, a unikać cukru.
Napoje
Podczas przeziębienia dobrze robią napoje rozgrzewające, np.
- napar z kwiatu lipy,
- napar z kwiatu czarnego bzu,
- herbata z rumianku z imbirem, szczyptą cynamonu i łyżeczką miodu,
- mleko z masłem, miodem i czosnkiem,
Ten ostatni napój działa nie tyle rozgrzewająco, jak przeciwbakteryjnie i wykrztuśnie.
Oczywiście stosujmy to wybiórczo, a nie wszystko naraz. No i oczywiście woda oprócz
nich.
Sposoby ludowe
Syrop z cebuli na kaszel
2 pokrojone cebule układać w słoiku warstwami posypując je cukrem pudrem. Odstawić
na parę godzin tak żeby cebula puściła sok. Gotowy syrop zażywać kilka razy dziennie
1-2 łyżki. Niektórzy nie znoszą takiego syropu ze względu na jego zapach, ale w działaniu
jest bardzo dobry.
O korzyściach płynących z cebuli pisałam także w poprzednim poście, więc jeśli jeszcze
nie czytaliście znajdziecie go tutaj.
Woda ze solą do płukania gardła.
To sprawdzony przeze mnie sposób, który przynosi ulgę bardzo szybko jeśli boli gardło.
Ważne jest aby płukać jak tylko zaczyna nas boleć. 1 łyżeczkę soli wsypujemy do szklanki
letniej wody, mieszamy do rozpuszczenia i płuczemy gardło.
Bańki
Sama nigdy nie stawiałam, ale miałam kiedyś postawione bańki przy przeziębieniu i bardzo
pomogły. Pamiętam, że zostawiły mi na plecach sine ślady, które jednak szybko zniknęły.
Po takich bańkach jednak trzeba wygrzać się w łóżku. Jeśli chcecie poczytać o tym więcej
i dowiedzieć się jak je stawiać to zajrzyjcie pod ten link.
Parówka
Oczywiście nie chodzi o parówkę do jedzenia ale kąpiel parową, poprzez którą inhaluje się
drogi oddechowe.
Takie inhalacje dobre robią przy katarze.Podam Wam przepis na dwie kąpiele parowe.
⇨ 3 łyżki majeranku zalać szklanką wrzącej wody i pochylając się nad parującym
kubkiem wdychać nosem parę uważając przy tym bardzo żeby się nie poparzyć.
⇨ Garść kwiatów rumianku zalać gorącą wodą, dodać szczyptę cynamonu i wdychać
opary przez chwilę. Żeby zwiększyć efekt można przykryć głowę ręcznikiem po to aby
stworzyć pewien rodzaj parawanu dla pary. Uważać żeby nie poparzyć twarzy, oczy mieć
lepiej zamknięte.
Po takich kąpielach parowych wskazane jest udanie się do ciepłego łóżka.
Obniżanie gorączki
⇨ Nalewka bursztynowa
O tej nalewce pisałam w poście: Bursztyn dla zdrowia i urody. Znajdziecie tam przepis na
to jak zrobić taką nalewkę i na co pomaga.
⇨ Okłady
Pomocne są zimne okłady na czoło i kark oraz na łydki. Okład na łydki dobrze zastosować
z wody połączonej z octem jabłkowym w proporcji 3/1. W takim roztworze zanurzamy
ściereczkę lnianą lub ręczniczek i owijamy łydki. Potem owijamy suchym ręcznikiem i
wchodzimy do łóżka. Po rozgrzaniu kompres zmienić.
z wody połączonej z octem jabłkowym w proporcji 3/1. W takim roztworze zanurzamy
ściereczkę lnianą lub ręczniczek i owijamy łydki. Potem owijamy suchym ręcznikiem i
wchodzimy do łóżka. Po rozgrzaniu kompres zmienić.
Takich ludowych sposobów jest znacznie więcej, np. syrop z rzodkiewki na kaszel czy
herbatka z majeranku. Każdy z Was też pewnie ma swoje sprawdzone sposoby. Podzielcie
się tą wiedzą w komentarzach.
herbatka z majeranku. Każdy z Was też pewnie ma swoje sprawdzone sposoby. Podzielcie
się tą wiedzą w komentarzach.
I pamiętajcie, że jeśli chorujemy najważniejsza jest właściwa diagnoza, a taką powinien
postawić lekarz. Przedstawione tutaj sposoby zostały podane tylko w celach
informacyjnych i nie zastąpią wizyty u lekarza.
postawić lekarz. Przedstawione tutaj sposoby zostały podane tylko w celach
informacyjnych i nie zastąpią wizyty u lekarza.
Jeśli podoba się Wam mój blog bardzo proszę o obserwację :)
KreoVita
Myślę, że takie domowe sposoby na przeziębienie są najlepsze. Mi z pewnością pomaga domowy rosół. herbata z sokiem malinowym, miodem i cytryną. A na gardło płukanka z szałwii. Pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńStaram się unikać wizyt lekarskich na ile się da. Aż trudno mi teraz uwierzyć, że dawniej nie ufałam naturalnym sposobom leczenia ;) Ostatnio zastosowałam u dziecka na kaszel domowy warstwowy syrop z cebuli, miodu, imbiru i cytryny - kaszel minął :) Ja sama na wszelkie przeziębiania czy grypopodobne infekcje stosuję propolis, czosnek z tymiankiem i złote mleko :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Nie wiedziałam, że dieta w czasie choroby zależy od tego, czy jest to infekcja wirusowa, czy bakteryjna! Bardzo ciekawe porady i wszystko zebrane w spójną całość :)
OdpowiedzUsuńJa od października codziennie łykam łyżeczkę specyfiku z miodu i czosnku profilaktycznie. Nawet kataru nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńja bardzo doceniam te domowe sposoby, ale sama jednak bardziej wierzę w aspirynę:)
OdpowiedzUsuńSyrop z cebuli pamiętam z dzieciństwa - Babcia mi taki robiła. Uwielbiałam go :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest także czosnek, ale obniża ciśnienie, więc nie jest polecany każdemu.
syrop z cebuli chyba każdy zna:)
UsuńYour blog is beautiful !!! I would love to see you on my blog !! Happy day!!!
OdpowiedzUsuń👌👌👌💚💚💚
Na pewno skorzystam z tych sposobów :) Może nie z baniek bo mam po nich traumę :D
OdpowiedzUsuńjak to?:D
UsuńW przypadku przeziębień zawsze korzystam z domowych sposobów, w większości tych które tutaj opisałaś. Pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńja to sie baniek boje jakos :D
OdpowiedzUsuńUdało mi się w tym roku uniknąć przeziębień. I niech tak zostanie ;) Mój sposób na bolące gardło, to herbatka rumiankowa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZnam większość z tych sposobów i wolę stanowczo bardziej je stosować, niż zatruwać się lekami :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis ! Będę robiła częściej napary. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rosołek ! ;) zawsze mi pomaga ;)
OdpowiedzUsuńU nas w czasie przeziębienie przede wszystkim w ruch idzie czosnek z naszego ogródka :)
OdpowiedzUsuńchyba zaraz sobie zrobię herbatkę z miodem i cytryną
OdpowiedzUsuńMi pomogło moczenie nóg w gorącej wodzie z solą i inhalacje z kropli żołądkowych.
OdpowiedzUsuńStare, sprawdzone i skuteczne sposoby.
OdpowiedzUsuńPamiętam z dzieciństwa syrop na kaszel, moja babcia wierzyła w działanie lipy i malin, a mój tato do dziś płucze gardło wodą z solą...
OdpowiedzUsuńSyrop z cebuli pamiętam oj pamiętam :D
OdpowiedzUsuńSok malinowy i domowy rosołek naprawdę potrafią postawić na nogi :)
OdpowiedzUsuńDomowe sposoby na pewno są dobre, ale większość z nich nie stosuję. Pijąc mleko z miodem i czosnkiem miałam odruch wymiotny, więc... Ale zawsze podczas choroby stosuje inhalacje, a taka kompiel była by dla mnie idealna. :D
OdpowiedzUsuńSyrop z cebuli - o matko, jak ja go nienawidziłam :)
OdpowiedzUsuńNalewkę z bursztynu stosuję dość często w przypadku przeziębienia i sprawdza się super :)
moja babcię właśnie katarek dopadł... a mówiłam żeby czosnek jadła;p
OdpowiedzUsuńSyrop z cebuli, herbata z rumianku to u nas podstawa podczas przeziębienia.
OdpowiedzUsuńBańki pamiętam z dzieciństwa. Mleko z miodem i masłem, ale bez czosnku zdarza mi się wypić nawet gdy nie jestem chora :)
OdpowiedzUsuńOdpukać ale w tym roku jeszcze nie byłam chora :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycje :) Znałam kilka z nich, ale też poznałam nowe :) Takie sposoby to zbawienie kiedy coś nas dopadnie
OdpowiedzUsuńRosół jest dobry na wszystko. Pamiętam jak kiedyś piłam syrop z cebuli, myślałam że zwymiotuje, nigdy więcej tego nie dotknę. Parówki stosuje mój tata i bardzo mu to pomaga.
OdpowiedzUsuńSyrop z cebuli, bańki, płukanie gardła wodą z solą, moczenie nóg w ciepłej wodzie z solą. Wszystkie te sposoby kiedyś stosowała na mnie i na bracie mama. :)
OdpowiedzUsuńIdealny temat dla mnie bo choruje już chyba dwa miesiące Co wyjde z jednego to wpadam po lokcie w drugie choróbsko Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchcę już wiosnę bo ciągle dopada mnie przeziębienie ; /
OdpowiedzUsuńudanego dnia:)
OdpowiedzUsuńWiadomo, lepiej przeciwdziałać, zamiast leczyć. Ale mam nadzieję,że już ta zimna się skończy i znowu nie będę chora. W tym roku byłam raz chora, z wysoką gorączką, ale... Gripex Hot okazał się niezawodny ;) A tak z tego, co napisałaś to często robię "parówkę" przy zatkanym nosie - zazwyczaj działa ;)
OdpowiedzUsuńStaram się również w miarę możliwości unikać lekarstw, najpierw stosuję domowe miksturki. W okresie jesienno- zimowym piję sporo soków z witaminą C, własnej roboty. Imbir, czosnek i cebula to must have w moim domu, mają cudowne właściwości.Na przeziębienie dobre jest również ciepłe mleko z miodem i z czosnkiem. W sumie czosnek to naturalny antybiotyk.
OdpowiedzUsuńI am really thankful to the holder of this site who has shared
OdpowiedzUsuńthis wonderful piece of writing at at this time.
herbata z czarnym czosnkiem to mój numer jeden! Tak ,dokładnie tak CZARNY CZOSNEK ! info o nim podeśle. W połączeniu z cebulą ,miodem działa cuda, naprawdę warto spróbować. Moja mama mi podesłała ten przepis, KOZAK
OdpowiedzUsuń