Już dosyć długo nie wstawiałam postów z kolorowankami, chociaż mam kilka nowych
obrazków pokolorowanych, ale pokażę je Wam innym razem bo dzisiaj chcę Wam pokazać
jak moja córka pięknie koloruje. Kiedyś, jak była malutka, wolała sama rysować i pięknie
jej to wychodziło. Ludzie, którzy widzieli jej rysunki twierdzili, że ma do tego talent. Potem
jednak w szkole zraziła się do rysowania i przestała to robić. Teraz od czasu do czasu lubi
sobie coś pokolorować. Czasem robimy to wspólnie. Wychodzi jej to znacznie lepiej niż mnie.
Zobaczcie sami.
Powyższy obrazek pochodzi z fantastycznej angielskiej książeczki z kolorowankami dla
dorosłych pt.”My art works”. Autorem obrazków jest Pippa Ellison. Narazie z tej książeczki
moja córcia pokolorowała tylko ten jeden obrazek bo dostała ją ostatnio. Jest tam jednak
sporo najróżniejszych rzeczy do kolorowania i żałuję, że sobie też takiej nie zamówiłam.
Pozostałe obrazki pochodzą z książeczki Johanny Basford „Zaczarowany las”. Część z nich
może być Wam znana bo pokazywałam już Wam wcześniej te pokolorowane przeze mnie.
Obie z córką mamy te książeczki bo są naprawdę ciekawe i dopracowane, co bardzo ułatwia
kolorowanie.
I jak się Wam podobają prace mojej córki? Ja jestem nimi zachwycona i uważam, że są
znacznie lepsze od moich, dopracowane w szczegółach i fajnie wycieniowane. Mówię jej to,
ale ona za bardzo nie wierzy w swoje siły i uważa, że mnie się podobają bo patrzę na nie
oczami matki. Dlatego właśnie chciałam Wam pokazać te prace, żeby pojawiły się jakieś
obiektywne opinie.
I na koniec jeszcze chcę Was zachęcić do wspólnego kolorowania z dziećmi. Muszę Wam
powiedzieć, że fajnie jest mieć jakąś wspólną pasję. My czasem siadamy sobie razem i
kolorujemy, rozmawiając sobie przy tym na różne tematy. Zapewniam Was, że nie jest to
czas stracony.
Zbliża się Dzień dziecka. Jeśli nie macie jeszcze prezentu dla swoich pociech, a wiecie, że
mogłyby to polubić pomyślcie o kolorowankach. Oczywiście jeśli dziecko jest małe to
kupujmy kolorowanki dostosowane do wieku, żeby się nie zniechęciło.
To tyle ode mnie na dziś. Jeśli chcecie zobaczyć inne moje posty z kolorowankami to
znajdziecie je w zakładce kreatywnie.
KreoVita
Chciałabym mieć tyle cierpliwości do kolorowania. Zbyt szybko sie denerwuje przy tym i nie wychodzi mi to tak ładnie jak Twojej córci.
OdpowiedzUsuńtakie kolorowanki to przydatna zwłaszcza na posiedzeniach....
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rysunki do kolorowania, są piękne...
OdpowiedzUsuńI takie inne...
Ja bym mogła kolorować... :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Można spytać ile owa córeczka ma lat? Pięknie koloruje! Tak ładnie, tak dokładnie. Pięknie dopiera kolory i cieniuje ;-) Niech uwierzy w swoje możliwości, bo to co tworzy jest po prostu piękne ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace wyszły :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Kolorowanki i gry planszowe to jest super sposób na wspólne spędzanie czasu lub na wyciszenie sie po długim tygodniu...
OdpowiedzUsuńJak to musi uczyć cierpliwości... ☺ Obrazki piękne!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mam dzieci, ale jak Bóg da to też chciałabym tak spędzać czas ze swoją pociechą jak Ty Kochana :) uważam, że wspólnie spędzone chwile z dziećmi są czymś pięknym i wyjątkowym :) Twoja Córcia ma talent i powinna go pielęgnować ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Możesz powiedzieć córce, że to nie tylko Twoja opinia jako Matki, ale też moja jako obiektywnego obserwatora :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, ale jeden szczególnie mi się podoba - domek w pniu :) Jest zachwycający :)
ślicznie koloruje! Utalentowana córa :-)) Mam w domu inną kolorowankę Basford... córkękolorowanie tych malutkich elementów odstresowuje - mnie nie ;-)
OdpowiedzUsuńNo fajne zajęcie :D
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Piękne ;)
OdpowiedzUsuńWow! Super wychodzą Ci te kolorowanki! Ja nie wiem czy miałabym na tyle cierpliwości, aby tak dokładnie kolorować. Masz rację, to może być fajny pomysł na spędzanie czasu z rodziną :)
OdpowiedzUsuńObiektywnie stwierdzam, że są pięknie pokolorowane :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę córcia się stara, widać ma cierpliwość - prace na zdjęciach wyglądają jak komputerowe grafiki :-) Sobie też kupiłam książeczkę do kolorowania, miałam przy niej się relaksować i chyba tylko ze dwa obrazki pokolorowałam. Pewnie już do niej nie wrócę, chyba to do mnie nie pasuje :-(
OdpowiedzUsuńładne te dzieła;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolorowanki i często do nich siadam w szczególności jak jestem nerwowa :)
OdpowiedzUsuńPiękne ! :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolorowanki! Ja sama w ostatnim czasie malowałam mandalę i planuję zawiesić ją na ścianie. :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie - dzisiaj ostatni dzień przyjmowania zgłoszeń! :-)
Lubię się odstresować podczas takich prac :)
OdpowiedzUsuńjak ma się do tego cierpliwość;p
UsuńGreat post and really liked ❤
OdpowiedzUsuńI'd be happy friendship blogs ♥ Subscribe to your Blogger
Julia Shkvo
Moja córka uwielbia kolorować - zwłaszcza starsza, młodsza się uczy ;) Ja się też przymierzalam do kolorowanek dla dorosłych :) fajna zabawa
OdpowiedzUsuńMa talent i nie da się tego ukryć ! ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam :) Piękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie koloruje :) Ja myślałam ,że to są Twoje prace. Dziewczynka ma talent :D
OdpowiedzUsuńnatalie-forever.blogspot.com
Piękne prace.
OdpowiedzUsuńJa nie mam talentu do rysowania, ale również bardzo lubię kolorować.
Pozdrawiam