Jak podaje kalendarz świąt nietypowych 31 sierpnia obchodzimy Dzień Blogów,
cokolwiek to oznacza. Pomyślałam jednak, że jest to dobra okazja by z przymrużeniem
oka spojrzeć na samo blogowanie - stąd te zdjęcia dzisiaj :) Jak Wam się podobają?
Mam nadzieję, że wywołały uśmiechy na Waszych twarzach i wprowadziły Was w dobry
humor bo druga sprawa, którą chciałabym poruszyć będzie już bardziej na poważnie.
O co chodzi?
Każdy bloger, bez względu na to jaki blog prowadzi i z jakich powodów to robi, marzy
o tym żeby mieć jak najwięcej czytelników i jakiś kontakt z nimi. Nie tylko chcemy żeby
nas czytano, ale też aby czytelnicy pozostawili po sobie jakiś ślad w postaci komentarzy
bo to z nich właśnie czerpiemy najwięcej motywacji i dowiadujemy się czy treści
zamieszczane przez nas na blogu komuś się przydadzą, czy się podobają. Nie będę
ukrywać, że ja również chciałabym mieć dużo komentarzy pod postami. Narazie wygląda
to tak, że pod każdym pojawia się kilka komentarzy mimo, że wejść jest znacznie więcej.
Wynika z tego, że tylko bardzo nieliczni komentują, a szkoda. Ja robię to często bywając
na innych blogach bo wiem, że osoba, która napisała post jest ciekawa mojej opinii. Widzę
też często na odwiedzonych przeze mnie blogach dużą ilość komentarzy marnej jakości,
tzn. jedno lub dwa słowa i to wszystko, zamieszczone tylko po to by zostawić link do
swojego bloga. Prawdę mówiąc wolę już te moje trzy lub cztery komentarze ale za to pełne
treści. Korzystając z okazji chcę podziękować tu tym wspaniałym osobom, które zadają
sobie trud i zostawiają na moim blogu takie wartościowe komentarze. Mam nadzieję, że
w przyszłości pojawi się ich więcej.
Muszę jeszcze wspomnieć, że widziałam naprawdę ciekawe blogi, na których nie było
w ogóle komentarzy albo bardzo mało. Właściciel takiego bloga musi się czuć nieciekawie
widząc, że jego posty trafiają w próżnię, a bloga odwiedzają raczej duchy niż ludzie.
Korzystając więc z tego, że w środę 31 sierpnia obchodzimy Dzień Blogów mam wyzwanie
dla blogerów i wszystkich czytelników blogów.
Wyzwanie
Przez całą dobę począwszy od północy we wtorek do północy w środę odwiedźcie jak
największą ilość blogów i na każdym zostawcie chociaż jeden komentarz. Nie namawiam
oczywiście do tego abyście siedzieli 24 godziny i komentowali, bez przesady :) Chodzi o to
aby odwiedzić tych blogów więcej niż zwykle i zostawić komentarze.
Zapomnijcie na ten jeden dzień o swoim własnym blogu, dajcie coś od siebie innym, a kto
wie, może i u Was potem to zaprocentuje nowymi komentarzami. Potem możecie cała
akcję opisać na swoim blogu, łącznie z rezultatami jakie ta akcja przyniosła waszemu
blogowi. Jeśli chcecie podjąć się takiego wyzwania bez umieszczania posta o tym na swoim
blogu, możecie napisać do mnie maila z informacją o tym ile blogów odwiedziliście i jak
to się przełożyło na ilość komentarzy na waszym blogu, a ja napiszę o tym posta bo sama
zamierzam podjąć takie wyzwanie i potem zdam wam relację. Sama jestem ciekawa ile
prawdy jest w tym, że jeśli chcesz mieć komentarze to sam komentuj. Jak dotąd tylko
niektóre osoby, u których komentowałam posty odwiedziło mojego bloga, ale statystyk
żadnych nie prowadziłam i nie komentowałam naraz dużo. Posta na temat rezultatów tej
akcji zamieszczę za jakiś tydzień żeby zobaczyć jaki będzie odzew.
To tyle na dzisiaj. Proszę jak zawsze o komentarze. Napiszcie co o tym sądzicie i czy taka
akcja ma sens, a także jak wam się podobają zamieszczone przeze mnie dzisiaj obrazki.
KreoVita
Zdjęcia świetne. :) Bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńO święcie blogerów dowiedziałam się dziś, a pomysł, a raczej wyzwanie - bardzo ciekawe.
Zadziwiające jest to, że ilość osób czytających bloga nie koniecznie przekłada się na ilość komentarzy. Zgadzam się z tym, że jest bardzo miło, jak Gość da jakiś znak. Często dostaję maile od moich Czytelników i myślę, że może z jakichś powodów ta forma jest dla niektórych odpowiedniejsza?
Ciekawe wyzwanie :) Ja sama często szybko czytam posty i nie zawsze zostawiam komentarz, bo zawsze chce napisać coś bardziej konkretnego niż tylko :dobry wpis...", a przy dzieciach często jest trudno zebrać myśli ;)
OdpowiedzUsuńNo i mamy blogerskie święto! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żebyś czerpała jak najwięcej przyjemności z blogerskiego życia i miała więcej i więcej... wiernych Czytelników.
Serdecznie pozdrawiam :)
Skarlet
Serdecznie dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńHej! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Zapraszam na bloga po więcej szczegółów! :)
OdpowiedzUsuńO święcie Bloga dowiedziałam się dopiero dziś. Bardzo podoba mi się ten wpis oraz wyzwanie, jest to coś nowego i bardzo pozytywnego :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że istnieje takie coś jak Dzień Blogów :) Co do komentowania to całkowicie się z Tobą zgadzam. Miło jest jak ktoś zostawi po sobie jakiś ślad. Napisze czy mu się treść wpisu przydała, podobała itd. Szkoda, że z tymi komentarzami to jest jak jest.
OdpowiedzUsuńEven though it is lovely to have people leave comments on my blog, I mainly write it for myself. I have lots of people from all over the world visit my blog but few ever leave comments, I don't mind, my blog is more of a person diary. I mainly leave short comments of only a few words because I don't have much time with work and family. Doesn't mean I'm trying to promote my blog or they are not of value.
OdpowiedzUsuńWonderful goods from you, man. I've understand your stuff previous to
OdpowiedzUsuńand you're just extremely excellent. I actually like what you have acquired here, really like what
you are saying and the way in which you say it. You make it enjoyable and you still care for to keep it sensible.
I can not wait to read much more from you.
This is really a terrific web site.