Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszne placki z jabłkami. Kiedy byłam mała robiła je moja
mama, teraz ja robię często jako drugie danie na obiad albo czasem na kolację. Smakują
wyśmienicie zarówno podane bez żadnych dodatków, ale czasem jem je z odrobiną śmietany.
Przepis jest bardzo prosty. Zróbcie bo naprawdę warto.
Składniki:
- szklanka mleka,
- szklanka mąki,
- 1 jajko,
- sól,
- woda,
- 2 jabłka,
- olej
Przygotowanie:
Ciasto przygotowuje się podobnie jak ciasto naleśnikowe, ale powinno być odrobinę
gęściejsze niż na naleśniki. W wysokim naczyniu połączyć mleko z jajkiem roztrzepując
trzepaczką, dodać odrobinę wody i mąkę dodawać stopniowo cały czas mieszając trzepaczką.
Czasem jeśli wleje nam się więcej wody trzeba dodać jeszcze mąki. Najważniejsza jest
konsystencja ciasta - powinno się lać ale musi być w miarę gęste. Dodać też szczyptę soli i
łyżeczkę oleju. Jabłka umyć obrać, pokroić w plasterki i dołożyć do ciasta. Zamieszać.
Patelnię rozgrzać z odrobiną oleju. Ciasto kłaść na patelnię łyżką. Smażyć z obu stron na złoty
kolor.
Uwaga:
Zamiast mleka można dać maślankę lub kefir. Wychodzą równie dobre. Dobrze jest też
dodać zamiast zwykłej wody odrobinę wody gazowanej. Wtedy placki wychodzą bardziej
kruche. Ja robię różnie, w zależności od tego jakie produkty akurat mam pod ręką.
Placki smakują świetnie podane na ciepło, ale są pyszne również zimne. Jedyną ich wadą jest
to, że nawet jeśli nasmaży się cały półmisek, szybko znikają:) Uwielbiane są przez dzieci i
dorosłych łasuchów. To idealne danie na deszczową pogodę bo naprawdę poprawia nastrój.
Smacznego.
Robicie takie lub podobne placki? Lubicie? Może dodajecie jeszcze jakieś inne składniki?
Napiszcie proszę o tym w komentarzach, a jeśli mój blog się Wam podoba zaobserwujcie i
udostępniajcie moje posty. Dajcie znać o tym w komentarzu, a na pewno się odwdzięczę.
Jeśli lubicie różne placki to polecam również mój inny post z przepisem na placki zrobione
z farszu na ruskie pierogi. Są bardzo smaczne.
KreoVita
Klasyczne racuszki! Ja zamiast mleka dodaję często kefir, lub zsiadłe mleko. Zamiast zwykłej wody czasem dodaję wodę gazowaną... klasycznie dodaje się do nich chyba sodę i właśnie coś kwaśnego.. wtedy fajnie wyrastają. :)
OdpowiedzUsuńDo prawdziwych racuchów dodaje się drożdże. Do takich placków niektórzy dodają sodę lub proszek do pieczenia. Ja nie dodaję bo jak raz spróbowałam miałam wrażenie, że są jakieś sztuczne:)
UsuńLubię, lubię placuszki i jabłuszka ;-)
OdpowiedzUsuńMy to nazywamy: racuchy z jabłkami i do masy dodajemy drożdże, pyszne są :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie prawdziwe racuchy też są na drożdżach i smakują nieco inaczej. Z tego względu nie nazwałam tych placków racuchami:)
UsuńWyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńRacuszki takie robiłam na kefirze - przepis mojej babci.
Uwielbiam takie placuszki - smak mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńMojego też:)
UsuńRachuchy :) uwielbiam, smak dzieciństwa
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie placuszki :)
OdpowiedzUsuńPrzysmak dużego i małego ;)
OdpowiedzUsuńpiękne i pyszne;)
OdpowiedzUsuńRobię podobne placuszki :) Czasami dorzucam cynamon, czasami cukier waniliowy :)
OdpowiedzUsuńCynamon jak najbardziej pasuje do jabłek i cukier waniliowy też. Ja też czasem dodaję:)
UsuńTaka wada, to wręcz zaleta. Ja lubię swoje polać syropem, obserwuję <3
OdpowiedzUsuńo proszę a u nas sporo jabłek
OdpowiedzUsuńNo właśnie teraz najlepszy sezon na takie placki:)
Usuńuwilebiam takie placuszki! szczególnie z jabłkami <3 moje ulubione!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Wczoraj w Master Chef piekli takie placuszki. Twoje na pewno zjęły by pierwsze miejsce. Pozdrawiam kochana -:)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam bo ja wolę The voice of Poland:)
UsuńUwielbiam takie placuszki, a z jabłkami to już w ogóle rewelacja :) U mnie w domu zawsze znikają wszystkie, nic nie zdąży wystygnąć. I też robię czasem na mleku, czasem na maślance, a czasem na kefirze. Masz rację - wszystkie wychodzą pyszne :)
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej też znikają ciepłe:)
UsuńPopisowe placuszki mojej mamy. Ubóstwiam! Wydaje mi się, że robi w podobny sposób. Smakowity przepis!
OdpowiedzUsuńdziś zrobię a co:D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie! Uwielbiam placuszki z jabłkami :) Moja mama bardzo często je robi, a ja bardzo je lubię ;) Też często jadam je na kolacje albo jako drugie danie ;) Przepysik chyba nawet taki sam albo podobny mamy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam, babcia mi takie zawsze robi, przepyszne ♥
OdpowiedzUsuńPlacuszki z jabłkami częst goszczą na moim stole choć może nie są tak dobre jak Twoje, to wyglądają podobnie:-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam !;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki z jabłkami :) Mam swój sprawdzony przepis, ale z przyjemnością przetestuję również ten, który prezentujesz ;)
OdpowiedzUsuń