Ludzie, którzy chcą coś zrobić ze swoim życiem by je poprawić i zmienić samego siebie,
czasami nie wiedzą od czego zacząć. Na rynku pojawiło się tyle najróżniejszych książek
na ten temat, że często nie wiadomo którą wybrać. Dlatego postanowiłam podpowiedzieć
Wam co warto przeczytać na początku. Wybrałam 3 pozycje, które mnie samą kiedyś
zainspirowały do zmian i które czyta się z wielką przyjemnością.
1. Louise L. Hay : “Możesz uzdrowić swoje życie”.
Jest to książka, którą przeczytałam jako pierwszą wiele lat temu i do której często potem
wracałam. To ona otworzyła mi oczy na to, że to nasze przekonania , często nawet głęboko
ukryte, mają wielki wpływ na nasze życie i żeby to życie mogło się pozytywnie zmienić
trzeba przede wszystkim zmienić siebie. Książka napisana jest w fantastyczny sposób, tak
jakby to była sesja z autorką (amerykańską uznaną terapeutką). Zawiera ćwiczenia, które
Wam uświadomią gdzie leży prawdziwy problem, gdzie i jakich zmian dokonać. Autorka
spotyka się czasem z krytyką, że mąci ludziom w głowach bo na końcu książki podaje
psychiczne przyczyny wielu chorób, które jak twierdzi były pierwszym sygnałem do
powstania choroby. Podaje też antidotum - konkretne afirmacje przy każdym ze schorzeń,
które mogą skutecznie pomóc. Nie wiem na ile akurat w przypadku zdrowia to się
sprawdza, ale czytałam inną jej pozycję, książkę napisaną wspólnie z czytelnikami z całego
świata z dowodami na to, że Louise pomogła. Może więc coś w tym jest bo przecież nie od
dziś wiadomo, że wszystko zaczyna się w psychice.
Język wypowiedzi autorki jest bardzo przystępny i zrozumiały co sprawia, że fajnie się czyta.
Można czytać ją jak leci, od początku do końca po kolei albo przechodzić do dziedzin życia,
które nas interesują i w których chcemy dokonać zmian. Swoje teorie Louise popiera
licznymi przykładami. Szczerze polecam.
2. Joseph Murphy : “ Potęga podświadomości”
Pamiętam, kiedy przed laty czytałam ją po raz pierwszy, nie mogłam się oderwać, a
ponieważ nie była to moja książka tylko pożyczona, robiłam nawet notatki. Murphy też,
podobnie jak Hay, posługuje się przykładami, a nawet cytatami z Biblii na poparcie
swoich słów. Interpretacja tych cytatów jest często inna niż ta oficjalnie znana, przez co
książka wydaje się jeszcze ciekawsza. Autor pokazuje jaka moc drzemie w każdym
człowieku i że nie ma nic złego w tym, że uwierzymy w potęgę swojej podświadomości
i będziemy ją rozwijać. Zwraca także uwagę na to, że szczególnie wizualizacja może
skutecznie kreować nasze życie. Myślę jednak, że książka ta jest znana większości z Was
więc nie będę się o niej rozpisywać. Tym jednak, którzy jeszcze jej nie przeczytali,
szczerze polecam.
3. Mark Joyner: “Prosta droga do celu”.
Rewelacyjna książka napisana przez człowieka, który założył firmę internetową, zarobił na
niej miliony, potem ją sprzedał i zrobił to jeszcze raz z takim samym sukcesem. Myślę, że
jest to wystarczający powód by tę pozycję przeczytać bo widać, że facet zna się na rzeczy.
Autor podaje w niej 5 prostych praw, dzięki którym osiągniesz wszystko co zechcesz, pod
warunkiem, że będziesz ich przestrzegać. Oprócz tego Joyner wyjaśnia jakie są częste
przyczyny porażek i pokazuje jak człowiek często ulega nieuświadomionej manipulacji z
różnych stron i w efekcie tego ma trudności w osiągnięciu celu albo realizuje nie swoje
cele. Jest to pozycja warta uwagi chociażby po to by się dowiedzieć jak możemy zostać
zmanipulowani, a do tego są tam praktyczne wskazówki dotyczące wyznaczania i osiągania
celów.
Myślę, że te trzy pozycje, a chociażby jedna z nich, na początek wystarczą do tego aby
zacząć skutecznie pracować nad sobą i wprowadzać zmiany w swoim życiu. Tylko proszę
pamiętajcie, że samo przeczytanie książek niewiele da, jeśli nie zaczniecie działać. Życzę
powodzenia i miłej lektury i proszę oczywiście o komentarze, a jeśli się wam podoba to,
o czym i jak piszę, zaobserwujcie mnie i mój blog.
Następny post będzie wyjątkowo dopiero za około dwa tygodnie. Mam nadzieję, że przez
ten czas o mnie nie zapomnicie :)
KreoVita
Książki rzeczywiście potrafią nas zachęcić do działania. Dlatego bardzo lubię czytać biografie sławnych ludzi takich, którzy do czegoś doszli. Bardzo często są to biografie sportowców, bo oni swoim uporem pokazują nam, że wszystko, to co chcemy zrobić możemy (oprócz oczywiście tych, którzy byli wspomagani dopingiem). A bariery, które są przed nami istnieją tylko w naszych głowach!
OdpowiedzUsuńAż serce mi mocniej zabiło:) u mnie było dokładnie tak samo. Pierwszą książką tego typu była właśnie L.L. Hay. Sięgnęłam również po ćwiczenia w oddzielnej publikacji. Szczerze mówiąc wtedy, wiele lat temu bardzo mi pomogła. Nastąpiły we mnie ogromne zmiany i zupełnie zmieniło się moje postrzeganie. Często do niej wracam. Afirmacje wiele razy mi pomogły. Od tamtej pory przerobiłam wiele tego rodzaju poradników. "Potęgę podświadomości" również. Natomiast trzeciej książki nie znam. Polecam Hawkinsa.
OdpowiedzUsuńPierwszą i drugą książkę przeczytałam :) bardzo na plus , obecnie czytam Kochaj to co masz - dość popularna pozycja , ściągnęłam ją za darmo na chomikuj i bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńkto czyta mniej błądzi ;)
OdpowiedzUsuńŻeby iść do przodu i zacząć się rozwijać trzeba przede wszystkim chcieć. Nie stać w miejscu i czekać na cud. Myślę że te książki są do siebie podobne pod względem treści przekazywanych czytelnikowi. Mam nadzieję, że mam tyle samozaparcia i wiary w siebie że nie będę musiała owych czytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.aleksandramakota.pl/
Na mnie lektura książki Joseph Murphy “ Potęga podświadomości” również zrobiła ogromne wrażenie. Od czytania i głębszej analizy wręcz nie mogłam się oderwać. Czasami są takie książki, które są w stanie wnieść do naszego życia dużo dobrego i zmienić w nim naprawdę wiele. Teraz czas na książkę “Prosta droga do celu”. Recenzja bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńZ tych propozycji słyszałam o Potędze Podświadomości :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podzielenie się lekturą, osobiście chętnie sięgnę po ostatnią polecaną przez Ciebie pozycję, wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńZainspirowały mnie te pozycje. Jedną już mam w posiadaniu i zabieram się za czytanie. Mam nadzieję, że wciągnie mnie podobnie jak innych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRównież lubię czytać książki, które motywują do wprowadzania zmian w swoim życiu. Niektóre porady wprowadzam do swojej codzienności od razu, inne modyfikuję, o innych zapominam ;-) ale myślę, że każda taka książka pozwala nam zobaczyć pewne sprawy z innej, nieznanej nam dotąd perspektywy.
OdpowiedzUsuńHej, wszystkie 3 książki czytałem. Myślę że brakuje to ,,Obudź w sobie olbrzyma" Anthonego Robbinsa :)
OdpowiedzUsuń